Dlaczego warto jeść kiszonki?
Kiszonki to naturalny probiotyk, a więc cenny składnik naszej diety. Zawarte w peklowanym produkcie bakterie kwasu mlekowego pozytywnie wpływają na florę jelitową i wspomagają mechanizmy obronne organizmu. Oprócz bakterii fermentujących kiszonki są również bogate w błonnik, witaminy z grupy B oraz naturalną witaminę C. Błonnik wspomaga odchudzanie i zwiększa uczucie sytości. Witamina B bierze udział w przemianie energii, natomiast witamina C zamyka naczynia krwionośne i poprawia wchłanianie żelaza. Kiszona kapusta zawiera również izotiocyjaniany, które mają właściwości przeciwnowotworowe. Warto zapoznać się tutaj z ofertą firmy Olini, która proponuje naturalne zakwasy i kiszonki. Poza nimi znajdziemy szeroką gamę produktów pielęgnacyjnych i zdrowotnych, w tym zakwasów o pysznych, musujących i warzywnych smakach. Kiszonki polecane są wszystkim zdrowym osobom. Oczywiście nie podajemy kiszonek dzieciom poniżej 12 miesiąca życia, ale w zasadzie nie ma ograniczeń, o ile zadbamy o to, aby kiszonka była wolna od szkodliwych patogenów. Szczególnie polecana jest osobom z problemami immunologicznymi, nawracającymi biegunkami, wieloma nietolerancjami pokarmowymi po antybiotykoterapii oraz osobom na diecie bezmlecznej, która nie zawiera fermentowanych produktów mlecznych.
Dla kogo polecane są kiszonki?
Kiszonki poprawiają apetyt. Jednak zawierają dużo soli, więc osoby z wysokim ciśnieniem krwi powinny uważać. Z drugiej strony istnieje wiele przesłanek, że kiszonki zawierają również acetylocholinę, która jest antagonistą soli. Obniża ciśnienie krwi poprzez rozszerzenie naczyń krwionośnych i spowolnienie akcji serca. Zawartość acetylocholiny w ogórkach kiszonych nie jest tak dobrze znana, jak soli, dlatego wskazane jest umiarkowane spożycie i obserwacja organizmu. Można wtedy rozważyć zastąpienie kiszonki kapustą kiszoną lub sokiem z buraków. Jak widać, kiszonki są bardzo cennym składnikiem naszej codziennej diety, a większość z nas spożywa je dość sporadycznie. Zatem po kiszonki koniecznie warto sięgnąć i wprowadzić je na stałe do codziennej diety.
Kiszonka domowa czy ze sklepu?
Naturalnie, kiszonka z domowej produkcji jest znacznie bardziej wartościowa niż większość kiszonek ze sklepu. Różnica polega na tym, że produkcja na skalę przemysłową wymaga wydajności, dlatego, zamiast czekać na uruchomienie procesu fermentacji, producenci dodają do produktu gotowe szczepy i od razu rozpoczynają proces marynowania. W środowisku domowym bakterii jest więcej i zazwyczaj są one bardziej zróżnicowane, ponieważ pałeczki kwasu mlekowego pojawiają się naturalnie i cały proces trwa dłużej. Zwłaszcza kiszone buraki i sok z kiszonej kapusty. Doskonale wpływają na stan jelit i odporność. Dlatego kupując kiszonki, warto zwracać na to uwagę. Korzystając z oferty sprawdzonych producentów, mamy pewność, że otrzymujemy produkt najwyższej jakości.